GeForce GTX 660 Ti
Jeśli nie masz nieograniczonej gotówki i szukasz karty graficznej, która nie ogołoci statystycznego polskiego portfela, a wciąż zapewni przyzwoitą wydajność, pozwalającą komfortowo zagrać w najnowsze tytuły, to... przygotuj nieco ponad tysiąc złotych, bo dzisiaj testujemy propozycję właśnie dla Ciebie, porównując ją z bezpośrednią konkurencją. GeForce GTX 660 Ti to nowa karta Nvidii, czerpiąca pełnymi garściami z architektury Kepler. Nie jest to co prawda GTX 680 ani też GTX 670, ale... sądząc po parametrach, niewiele jej brakuje, a przy tym ma kosztować mniej.
Idealny dla zamożniejszych graczy?
GeForce GTX 660 Ti według Nvidii jest idealnym łącznikiem pomiędzy kartami dla entuzjastów, którzy są gotowi wydać pół średniej krajowej na podzespół, a modelami skierowanymi do tych, którzy poszukują najlepszego stosunku ceny do wydajności. Propozycja „zielonych” w postaci sześćsetsześćdziesiątki z dopiskiem Ti faktycznie ma szansę z powodzeniem rywalizować w segmencie urządzeń kosztujących nieco powyżej tysiąca złotych, łącząc w sobie wszystko to, czego oczekują gracze: wysoką wydajność teraz, zapowiedź dobrych osiągów w przyszłych grach i nowe funkcje związane bezpośrednio z architekturą Kepler (Adaptive AA oraz GPU Boost). Szczególnie przemawia do nas to pierwsze, bo wygląda na to, że najbliższy okres jesienno-zimowy będzie obfitował w gry, które godzinami nie pozwolą odejść od komputera. Co na papierze zapewnia GTX 660 Ti?
GTX 680 | GTX 670 | GTX 660 Ti | HD 7970 | HD 7950 | |
---|---|---|---|---|---|
Jednostki cieniujące | 1536 | 1344 | 1344 | 2048 | 1792 |
ROP | 32 | 32 | 24 | 32 | 32 |
Jednostki teksturujące | 128 | 112 | 112 | 128 | 112 |
Zegar rdzenia | 1006 MHz 1058 MHz (Boost) | 915 MHz 980 MHz (Boost) | 915 MHz 980 MHz (Boost) | 925 MHz | 900 MHz |
Moc obliczeniowa | ~3090 gigaflopów | ~2459 gigaflopów | ~2459 gigaflopów | 3788 gigaflopów | 3226 gigaflopów |
Szybkość wypełniania pikselami | ~32,2 gigapiks./s | ~29,3 gigapiks./s | ~22,0 gigapiks./s | 29,6 gigapiks./s | 28,8 gigapiks./s |
Szybkość wypełniania teksturami | ~128,8 gigateks./s | ~102,5 gigateks./s | ~102,5 gigateks./s | 118,4 gigateks./s | 100,8 gigateks./s |
Zegar pamięci | 1502 MHz | 1502 MHz | 1502 MHz | 1375 MHz | 1250 MHz |
Szyna pamięci | 256 b | 256 b | 192 b | 384 b | 384 b |
Rodzaj pamięci | 2048 MB GDDR5 | 2048 MB GDDR5 | 2048 MB GDDR5 | 3072 MB GDDR5 | 3072 MB GDDR5 |
Przepustowość pamięci | 179,05 GB/s | 179,05 GB/s | 144,20 GB/s | 245,87 GB/s | 223,50 GB/s |
Obsługiwane API | DirectX 11.1 | DirectX 11.1 | DirectX 11.1 | DirectX 11.1 | DirectX 11.1 |
Złącze graficzne | PCI-E 3.0 | PCI-E 3.0 | PCI-E 3.0 | PCI-E 3.0 | PCI-E 3.0 |
Pierwsze wrażenie? Taktowanie rdzenia na poziomie 915 MHz plus automatyczne przyśpieszenie do 980 MHz, pamięć działająca z szybkością 1,5 GHz, 1344 jednostki CUDA, 112 jednostek teksturujących... Wypisz, wymaluj sześćsetsiedemdziesiątka. Jednak okazuje się, że to byłoby zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, i potem mamy już „tylko” 24 ROP-y zamiast 32, a także 192-bitową szynę pamięci, choć jej ilość to aż 2 GB. Jeszcze jeden szybki rzut oka na dane techniczne – i można sądzić, że GTX 660 Ti będzie tylko trochę mniej wydajny od GTX-a 670 i GTX-a 680. Czy faktycznie tak jest?
Sytuacja rynkowa
GeForce GTX 660 Ti powalczy w segmencie kart kosztujących nieco powyżej 1000 zł, w którym jednak jest dość ciasno. „Zieloni” z nowych kart nie mają w nim żadnej. Wśród modeli za 1 tys. zł i więcej walczą „leciwe” GTX-y 580 (1500 zł) i GTX-y 570 (1100 zł) oraz Keplery (w zasadzie to GTX-y 670 „w promocji” za tyle samo, ile kosztuje GTX 580). AMD zapewnia tu nieco mniejszy wybór, właściwie tylko Radeona HD 7870 (1150 zł) i HD 7950 (1350 zł). Ponadto AMD udostępniło zmodyfikowany BIOS do tego drugiego, przyspieszający zegary o 125 MHz, co każdy może zrobić, lecz na razie wszystkie Radeony HD 7950, które można znaleźć w sklepach, mają starszą specyfikację i nie wiadomo, jak na nowy „rzut” zareaguje rynek. Niemniej produkt AMD przetestowaliśmy również w tym drugim ustawieniu. Co będzie najlepszym wyborem spośród wymienionych kart?
Asus GeForce GTX 660 Ti DirectCU II TOP
Pierwsza w naszym artykule niereferencyjna konstrukcja – i od razu mamy do czynienia z modelem podkręconym fabrycznie.
Pudełko w „asusowym” stylu, ze śladami po szponach Wolverine'a, oprócz karty kryje w sobie instrukcję, dwie przejściówki (sygnału oraz zasilania) oraz grę Borderlands 2.
Układ chłodzenia mocno przypomina GeForce'a GTX 670 oraz wcześniejszego GTX 560 Ti.
Radiator wyraźnie wystaje poza obręb laminatu, i to w dwóch kierunkach.
Zestaw wyjść obrazu jest standardowy: dwa DVI i po jednym HDMI oraz DisplayPort.
eVGA GeForce GTX 660 Ti SuperClocked
GTX 660 Ti w wydaniu EVGA to konstrukcja referencyjna, ale przynajmniej – tak jak model Asusa – podkręcona.
Pudełko skrywa duży plakat producenta, dwie naklejki, przejściówki z moleksa na sześciopinowe złącze zasilania PCI Express oraz kod do platformy Steam służący do aktywowania gry Borderlands 2.
Tradycyjny wentylator został umieszczony w obudowie, która sztucznie wydłuża kartę (dokładnie tak samo jak w przypadku GTX-a 670).
Karta EVGA ma standardowy zestaw wyjść i duże wyloty układu chłodzenia.
Gigabyte GeForce GTX 660 Ti WindForce
Gigabyte w pudełku z charakterystyczną grafiką przedstawiającą niebieskie, cybernetyczne oko dostarczył nam kartę z serii WindForce.
Dwa duże wentylatory dbają o chłodzenie tej fabrycznie podkręconej konstrukcji.
Tak jak w sześćsetsześćdziesiątce Asusa radiator wystaje poza obręb laminatu.
Palit GeForce GTX 660 Ti JetStream
Również Palit do swojego najlepszego 660 Ti oprócz standardowych akcesoriów dołącza grę Borderlands 2.
Schładzacz ma dwa wentylatory i zasłania, niestety, drugi slot, co oznacza, że bezpośrednio pod kartą nie da się umieścić drugiej (na przykład w konfiguracji SLI).
Zotac GeForce GTX 660 Ti AMP!
Karta Zotaca w wersji AMP! jest w charakterystycznych pomarańczowych barwach.
Do zestawu dołączono karteczkę z kodem do aktywowania gry Borderlands 2 na platformie Steam oraz trzydniowy dostęp do gry TrackMania.
System chłodzenia wygląda ciekawie, a płytka drukowana zwraca uwagę niewielką długością.
Platforma testowa
Wszystkie testy wydajności zostały wykonane na platformie składającej się z następujących podzespołów:
Sprzęt | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | Core i7-2600K @ 4700 MHz | www.morele.net |
Płyta główna | MSI Big Bang Marshal | pl.msi.com |
Monitor | EIZO FlexScan SX2762W (27 cali, 2560 × 1440) | www.alstor.pl |
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Sprzęt do porównania | Karty graficzne | www3.pny.com www.hisdigital.com |
Pamięć | Corsair Vengeance DDR3-1866 2 × 4 GB@1866 MHz 9-10-9-27 2T | www.corsair.com |
Nośnik systemowy | OCZ Vertex 3 120 GB | www.ocztechnology.com |
Nośnik dodatkowy | Seagate Barracuda 7200.12 1 TB | www.seagate.com |
Schładzacz procesora | Zalman CNPS 11X Extreme | www.zalman.com |
Zasilacz | Thermaltake Toughpower Grand 850 W | www.thermaltake.com |
Obudowa | Aerocool Strike-X ST | aerocool.com.pl |
System operacyjny:
- Windows 7 Ultimate 64-bitowy.
Sterowniki:
- karty graficzne AMD Radeon – Catalyst 12.6,
- karty graficzne Nvidia GeForce GTX 660 Ti – ForceWare 305.37 (beta),
- pozostałe karty graficzne Nvidia GeForce – ForceWare 301.42.
BIOS płyty głównej – 7670v12.
Wydajność – 3DMark11, Unigine: Heaven 3.0
Wydajność – Battlefield 3, Crysis 2, DiRT Showdown
Wydajność – Max Payne 3, Metro 2033, Shogun 2: Total War
Wydajność – Sniper Elite V2, The Elder Scrolls V: Skyrim, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
Ciśnienie akustyczne
Test głośności wykonujemy w wygłuszonym pomieszczeniu pod poziomem gruntu. W takich warunkach w środku nocy mierzyliśmy ok. 18,7 dBa. Ostrożny oddech testującego zwiększa głośność tła do niespełna 20,0 dBa. Identyczny poziom osiąga ona w dzień, gdyż mimo usytuowania pomieszczenia i wygłuszenia go część miejskiego gwaru dociera do sprzętu pomiarowego. My testujemy w środku nocy, co zapewnia najmniejszy możliwy wpływ zewnętrznych czynników.
Dodatkowo przeprowadziliśmy test głośności na poziomie uszu testującego, podczas gdy zamknięta obudowa komputera znajdowała się pod biurkiem. Oto rezultaty:
Pobór energii
Test poboru energii wykonujemy z użyciem gry Crysis: Warhead w maksymalnych ustawieniach szczegółowości obrazu. To z pewnością najbardziej typowa sytuacja dla większości graczy. Crysis nadal jest bardzo wymagającą grą, która potrafi wycisnąć siódme poty z najmocniejszych kart.
W spoczynku różnice są bardzo małe. Faktycznie zauważalna pojawia się pod obciążeniem: pomiędzy Radeonem HD 7870 a Fermi, czyli GTX-em 570/580. Własne konstrukcje poszczególnych producentów (GTX 660 Ti) są podobnie energooszczędne, ale przegrywają to starcie z najmłodszym Radeonem.
Podkręcanie
Wszystkie GeForce'y GTX 660 Ti, które do nas trafiły, podkręcały się nadzwyczaj słabo. W żadnym nie udało nam się przyspieszyć taktowania rdzenia GK104 o więcej niż 100 MHz; w większości przypadków było to wręcz około 50 MHz. Niemniej wydajność rośnie, a podkręcone przez nas ręcznie modele niereferencyjne depczą po piętach referencyjnym GTX-om 670.
Podsumowanie
Czy warto kupić GeForce’a GTX 660 Ti? Znów wszystko rozbija się o cenę. Trudno jednoznacznie ocenić wydajność tej karty na tle konkurencji, gdyż jak to zwykle bywa, zależnie od gry raz to GeForce GTX 660 Ti jest szybszy, innym razem Radeon HD 7950. Oczywiście, każdy gra w inne, ale trzeba to było jakoś uśrednić. GTX 660 Ti zapewnia wydajność mniej więcej na poziomie Radeona HD 7950, przy czym raczej mówimy o tym dotychczasowym, a nie tym, który ma niebawem wejść na rynek, czyli wersji z 925-megahercowym zegarem. Jeśli tak, to nowość powinna być odpowiednio tańsza.
Znamy ceny rynkowe obecnych kart AMD oraz innych kart Nvidii, ale podane ceny GTX-ów 660 Ti są sugerowane. Oznacza to, że mogą być zarówno niższe, jak i wyższe – nawet o 100 zł. Niestety, te sugerowane są za wysokie, karty bowiem nie byłyby tańsze od Radeonów HD 7950.
GeForce GTX 660 Ti w obecnej cenie nie zmienia na rynku praktycznie nic. Ostatnie obniżki cen Radeonów HD 7950 sprawiają, że są one najciekawszą propozycją za 1300–1400 zł (nawet jeśli BIOS jest w starszej wersji), a GTX-a 660 Ti można co najwyżej określić mianem alternatywnej opcji. Jeśli faktyczna cena wyniesie około 1200 zł, to – o ile modele spod znaku AMD nie stanieją – będzie to atrakcyjna oferta. Wprawdzie karty byłyby droższe od Radeonów HD 7870, lecz zarazem byłyby od nich szybsze, a różnica w cenie w stosunku do Radeona HD 7970 pozwoliłaby zaakceptować trochę gorszą wydajność.
Do testów dostarczył: ASUS
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1369 zł
Do testów dostarczył: eVGA
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1325 zł
Do testów dostarczył: Gigabyte
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1395 zł
Do testów dostarczył: Palit
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1319zł
Do testów dostarczył: Zotac
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1390 zł
Club3D GeForce GTX 660 Ti royalQueen
GeForce GTX 660 Ti to nadal znacznie bardziej opłacalna alternatywa dla sześćsetsiedemdziesiątki. Konstrukcja z dopiskiem Titanium jest co prawda słabsza od swojego brata o wyższym numerze, ale nie o tyle, aby dało się usprawiedliwić 250-złotową różnicę w cenie. Przetestowaliśmy już pięć różnych GTX-ów 660 Ti, a dzisiaj do tego grona dołącza Club3D ze swoją wersją royalQueen.
Club3D GeForce GTX 660 Ti royalQueen to jedyna w naszym zestawieniu konstrukcja z tym układem, która nie została fabrycznie podkręcona przez producenta. Podobnie jak w przypadku większości produktów Club3D mamy tutaj do czynienia z referencyjnymi częstotliwościami taktowania, a odmianę przynosi po prostu zmieniony układ chłodzenia.
Akcesoria to niezbędne instrukcje obsługi i szybkiego montażu, płyta ze sterownikami oraz zawieszka na drzwi informująca wszystkich, że „mają nie przeszkadzać”.
Układ chłodzenia to czarna metalowa obudowa, okalająca kartę, pod którą znajduje się aluminiowy radiator chłodzony przez dwa wentylatory.
Karta jest zasilana jedną wtyczką sześciopinową, a układ chłodzenia jest dłuższy niż laminat o kilka centymetrów.
Wyjścia to standard dla wszystkich GTX-ów 660 Ti: monitory można podłączyć przez dwa porty DVI, jeden HDMI oraz DisplayPort.
Wydajność
Club3D GeForce GTX 660 Ti royalQueen to najsłabszy testowany przez nas do tej pory GTX 660 Ti, co nie powinno dziwić: w końcu jest on najwolniej taktowany, zgodnie z tym, co zaleca do tej konstrukcji Nvidia. Osiągi tego modelu można znaleźć na zaktualizowanych wykresach.
Testy wydajności
- Wydajność – 3DMark 11, Unigine: Heaven 3.0
- Wydajność – Battlefield 3, Crysis 2, DiRT Showdown
- Wydajność – Max Payne 3, Metro 2033, Shogun 2: Total War
- Wydajność – Sniper Elite V2, The Elder Scrolls V: Skyrim, Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
- Cały artykuł: GeForce GTX 660
Podkręcanie
Jeśli chodzi o potencjał podkręcania, to Club3D jest w środku stawki. Zamiast standardowych 915 MHz udało nam się ustawić 1055 MHz, co dało 15-procentowy wzrost taktowania rdzenia graficznego. Kości pamięci podkręciły się równie dobrze jak w modelu Zotac AMP!, czyli do 1677 MHz. Oto wyniki po przyspieszeniu karty:
Ciśnienie akustyczne
Test głośności wykonujemy w wygłuszonym pomieszczeniu pod poziomem gruntu. W takich warunkach w środku nocy mierzyliśmy ok. 18,7 dBa. Ostrożny oddech testującego zwiększa głośność tła do niespełna 20,0 dBa. Identyczny poziom osiąga ona w dzień, gdyż mimo usytuowania pomieszczenia i wygłuszenia go część miejskiego gwaru dociera do sprzętu pomiarowego. My testujemy w środku nocy, co zapewnia najmniejszy możliwy wpływ zewnętrznych czynników.
Dodatkowo przeprowadziliśmy test głośności na poziomie uszu testującego, podczas gdy zamknięta obudowa komputera znajdowała się pod biurkiem. Oto rezultaty:
Temperatury
Zmierzyliśmy też temperaturę rdzenia graficznego w czasie gry w Far Cry 3: wynosiła 79 stopni Celsjusza.
Pobór energii
Podsumowanie
Od dnia, w którym układ GeForce GTX 660 Ti trafił do sklepów, minęło sporo czasu. Początkowe ceny sugerowane, 1300–1400 zł, szybko zostały zweryfikowane przez rynek i jak to w przypadku „zielonych, spadły praktycznie od razu o mniej więcej 100 zł. Jak obecnie wygląda oferta kart za nieco ponad 1000 zł?
Najtańsze GTX-y 660 Ti można kupić za 1050 zł, a na przetestowane przez nas dotychczas modele trzeba wydać 1100–1200 zł. Club3D w wersji royalQueen kosztuje około 1080 zł, najmniej spośród GTX-ów 660 Ti, ale... wybór tej niepodkręconej i w dodatku głośnej karty zamiast przykładowo o 20 zł droższego Gigabyte'a byłby po prostu strzałem we własną stopę. Gigabyte jest gorszy wyłącznie pod względem poboru energii – i to maksymalnie o kilka watów, poza tym jest nie tylko znacznie szybszy, ale i wyraźnie cichszy. Nie trzeba się długo zastanawiać, aby wiedzieć, co wybrać.
Warto przy tym nadmienić, że mniej więcej w tym miejscu, gdzie zaczynają się GTX-y 660 Ti (1050–1100 zł), znajdziemy też Radeony HD 7950, które są po prostu szybsze. Ci, którzy nie muszą mieć w komputerze układu „zielonych”, powinni rozważyć tę opcję.
Do testów dostarczył: Club3D
Cena w dniu publikacji (z VAT): 1080 zł