Odpowiedzi na te pytania mogliśmy otrzymać u samego źródła, czyli u przedstawiciela firmy ZTE. Mieliśmy kilka chwil na rozmowę z Panem Wen Ao (po prawej jego zdjęcie), który kieruje ZTE Handset Europe Operation Office. Jest on odpowiedzialny za to, jak wygląda pozycja ZTE w Europie, bo zajmuje się planowaniem produktów, marketingiem, promocją i budowaniem marki. Krótko mówiąc, nikt nie wie tyle co on na temat europejskich planów tego producenta. Taka okazja trafia się niezwykle rzadko – po raz pierwszy się zdarzyło, by tak wysoko postawiony przedstawiciel ZTE poświęcił kilka chwil polskim mediom.

Globalne plany ZTE

Plany ZTE są ambitne. W tym roku firma chce sprzedać 60 milionów smartfonów, w przyszłym – 80 milionów, a w 2016 – przynajmniej 100 milionów. Te i następne kroki mają zapewnić ZTE miejsce w trójce największych producentów smartfonów na świecie, co oznacza między innymi wyprzedzenie lokalnej konkurencji, czyli Lenovo i Huawei. Jak to zrobić? Wchodząc na nowe rynki i wzbogacając na nich swoją ofertę. Nasz rozmówca powiedział, że w najbliższych miesiącach ZTE będzie się skupiało na Chinach, Rosji, USA (w których już teraz zajmuje bardzo mocną, czwartą pozycję) i Europie. Będzie to połączone z działaniami mającymi na celu poprawę wizerunku i rozpoznawalności marki, ponieważ mało kto kojarzy te trzy litery i wie, że ZTE produkuje telefony od 1997 roku.