ZTE Blade Vec 4G – test

ZTE Blade Vec 4G to droższy z dwóch nowych modeli ZTE, które niedawno trafiły do sprzedaży w Polsce. Jak nazwa wskazuje, smartfon ten umie się łączyć z siecią LTE, co w tej kategorii sprzętu staje się standardem. Inne charakterystyczne cechy tego modelu to niewielka masa, smukła obudowa, ekran HD i 13-megapikselowy aparat. Musimy przyznać, że jak na nowość kosztującą w sklepach 800 zł, parametry ma całkiem atrakcyjne i udało mu się przykuć nimi naszą uwagę.

ZTE Blade Vec 4G – dane techniczne
Wymiary 143 × 70,9 × 7,8 mm LTE Cat. 4 (do 150 Mb/s)
Masa 133 g Wi-Fi 1-zakresowe, n
Ekran 5 cali NFC Nie
1280 × 720 Podczerwień Nie
LCD Radio FM Tak
Procesor Snapdragon 400 Wyjście obrazu Nie
4 × 1,2 GHz Cortex-A7 Host USB Tak
Adreno 305 Redukcja szumów Tak
RAM 1 GB Pamięć wbudowana ~ 9 GB
Akumulator 2300 mAh mikro-SD Nie
Aparat z tyłu Zdjęcia: 13 MP, LED, autofokus
Wideo: 1080p @ 30 kl./sek.
Aparat z przodu Zdjęcia: 2 MP
Wideo: 720p @ 25 kl./sek.

Ocena budowy i wyglądu tego smartfona nie jest łatwa, ponieważ da się w nim znaleźć nie tylko elementy wykonane wzorcowo, ale również takie, których jakość pozostawia jednak trochę do życzenia. Na plus bez wątpienia trzeba zaliczyć bardzo niewielką masę i grubość. Po włożeniu sprzętu do kieszeni niemalże łatwo o nim zapomnieć, a i w dłoni może się wydać jakąś pustą w środku atrapą, a nie w pełni funkcjonalnym telefonem. Niezłe wrażenie robi też prosta bryła i przyjemny dla oka, mieniący się wzór tyłu, który urozmaica i upiększa sylwetkę tego Blade'a, bez cienia krzykliwości, nielubianej przez zwolenników klasycznej formy. Za to mamy pewne zastrzeżenia co do jakości wykorzystanych materiałów. Co prawda cała konstrukcja jest bardzo sztywna i obudowa trzeszczy dopiero w momencie, gdy zaczyna się łamać, ale jakość wykorzystanego plastiku jest mocno średnia. Wątpliwości budzi również błyszcząca powierzchnia tyłu. Jest ona w jakimś stopniu odporna na zarysowania, jednak nie jest to odporność całkowita i w sumie wcale nie tak trudno o płytkie rysy (sprawdzaliśmy, jak znosi zbyt bliski kontakt z typową zawartością torebek i kieszeni), dlatego warto dokupić jakieś etui, a przynajmniej folię ochronną na tył, bo bez tego początkowy urok Blade'a może szybko przeminąć.