Potrójne 4K, czyli 11 520 × 2160 pikseli

Wyobraź sobie, że masz mnóstwo środków na koncie i w ogóle nie musisz się przejmować wydatkami. Zarazem jesteś „entuzjastą” PC. Co więc robisz? Naturalnie, najlepiej kupić możliwie dużo najszybszego i najdroższego sprzętu na rynku ;)

Co się będzie składać na taką #battlestation? Paradoksalnie tym razem zaczniemy od monitorów. Skoro w grę wchodzą praktycznie nieograniczone pieniądze, to chcemy mieć najlepszą możliwą jakość obrazu i do tego grać z użyciem konfiguracji złożonej z trzech monitorów, która poszerzy pole widzenia w grach komputerowych. Większe pole widzenia to większa świadomość tego, co się dzieje dookoła w wirtualnym świecie, a także większa przyjemność z zabawy. Ostry, wyraźny obraz z bardzo dobrze oddanymi kolorami to zadanie dla sprzętu wyższej klasy, a dokładniej: monitorów 4K NEC-a. Firma ta, znana z takich produktów jak wyświetlacze SpectraView za kilkanaście tysięcy złotych, słynie z tego, że szczególnie dużą wagę przywiązuje do jakości wyświetlanych barw, dlatego z nieukrywanym zadowoleniem przyjęliśmy do testów trzy 24-calowe wyświetlacze NEC MultiSync EA244UHD, zapewniające rozdzielczość 4K na matrycy IPS. Takie połączenie miało nam zapewnić świetne doznania wizualne: rozdzielczość 4K na 24-calowym wyświetlaczu w grach wygląda znakomicie i nie trzeba w ogóle włączać wygładzania krawędzi, bo schodki na nich są po prostu niewidoczne podczas gry ze względu na rozmiar plamki. Ten bowiem wynosi tylko 0,14 mm, czyli dwukrotnie mniej niż w ekranie Full HD o tej samej przekątnej.