Konsole i 4K? Pecetowi zapaleńcy łapali się za głowę i mówili, że to niemożliwe, ale Sony nie dało się przekonać. Firma, wprowadzając PS4 Pro – sprzęt, którego moc obliczeniowa wydaje się zdecydowanie zbyt mała do grania w tak dużej rozdzielczości – zmieniła przy okazji podejście do konsol jako zamkniętych, niezmiennych platform wystarczających na długie lata.

Założenia były proste: PlayStation 4 Pro nie ma zastąpić oryginalnej PS4 (lub odchudzonego wariantu), ale ma być alternatywną, poboczną wersją. Sony wymaga, żeby wszystkie gry wydawane na te konsole działały bez problemu na obu wersjach sprzętu, i to z zadowalającą płynnością.